W grupie czwartej II ligi są najsłabszym zespołem. Przegrali wszystkie osiem spotkań, wygrywając jedynie trzy sety. Siatkarze AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego wierzą, że zła karta w końcu się odwróci.
Najlepiej już w najbliższą sobotę, gdy do Zielonej Góry przyjedzie Chełmiec Wałbrzych. Rywal akademików wygrał trzy z siedmiu spotkań. W tym tygodniu odrabiał zaległości i przegrał z Bielawianką Bielawa 1:3. Z tym samym zespołem mierzyli się w miniony weekend zielonogórzanie. Przegrali 0:3, ale zdaniem trenera Robert Sokala, zwłaszcza w pierwszym secie zaprezentowali się z dobrej strony.
Trener AZS-u uważa, że kluczem jest równa gra jego zespołu przez całe spotkanie. – Z tym mamy największy problem – zauważa Sokal.
Początek sobotniego spotkania o 15:00. Na transmisję zapraszamy do Radia Index.