Jak zdradził nam Marek Herejczak, przewodniczący parlamentu na spotkaniach pojawiło się po kilkadziesiąt osób. – To trochę mało, zważywszy na liczbę wszystkich studiujących – powiedział w rozmowie z reporterami Indexu Wiadomości. – Musimy jeszcze bardziej rozreklamować te spotkania. Mamy też apel do studentów tych wydziałów, na których będą jeszcze spotkania, żeby przychodzili – dodał.
Podczas takich spotkań samorządowcy opowiadają żakom o swojej działalności. Wyjaśniają z jakimi sprawami można zgłosić się do Parlamentu Studenckiego, mówią też o zbliżających się bachanaliach. Dobra wiadomość jest taka, że ci, którzy pojawiają się na spotkaniach są zainteresowani działalnością studencką. – Studenci zgłaszali problemy, które możemy pomóc rozwiązać – wyjaśnia Herejczak.
Do tej pory odbyły się dwa takie spotkania. Pierwsze 23 marca na Wydziale Ekonomii i Zarządzania. Drugie natomiast dzień później z muzykami. 13 kwietnia odbędzie się spotkanie przy ulicy Wiśniowej.
Autor: Karol Tokarczyk