Piotr Puchała z Zielonogórskiej policji ostrzega, że sprzedaż fajerwerków nieletnim jest surowo zakazana. Problem jest poważny ponieważ najtańsze fajerwerki można kupić już za kilka złotych. Jest to kwota, która dysponuje wielu młodych ludzi. – Przedsiębiorcy, którzy będą sprzedawać fajerwerki nieletnim narażeni są na odpowiedzialność karną – przestrzega Puchała. – Dlatego apeluje do nich o rozwagę, bo policjanci nie będą pobłażliwi – wyjaśnił zastępca komendanta zielonogórskiej Policji.
Apele te nie zawsze skutkują i fajerwerki często znajdują się w nieodpowiednich rękach. Przedstawiciele zielonogórskiej policji apelują do rodziców, ale w tym szczególnym okresie zwracać uwagę na to czym zajmują się nasze dzieci. – Jeżeli już takie niebezpieczne środki kupimy, to uważajmy, żeby nie odpalały ich dzieci. W takiej sytuacji zawsze powinien czuwać ktoś dorosły – twierdzi Piotr Puchała, który uważa, że warto wydać więcej pieniędzy na kupno fajerwerków w specjalnych sklepach. Jak argumentuje Puchała ludzkie bezpieczeństwo nie ma ceny.
Przedstawiciel policji radzi także, żeby zachować wszelkie niezbędne środki bezpieczeństwa – Ważne, żeby używać fajerwerków w bezpiecznej odległości, z dala od ludzi – radzi Puchała. My także przyłączamy się do tego apelu. Autor: Mateusz Kasperczyk