Kadencja obecnego przewodniczącego potrwa do jesieni, kiedy to odbędą się wybory do całego Parlamentu. A o planach nadchodzącego miesiące opowiedział nam Marek Herejczak: – No niestety, jest to już końcówka naszej kadencji, więc będzie to praca dokańczająca pewne rzeczy. Mam nadzieję, że jeszcze w październiku uda nam się zrealizować kilka przedsięwzięć. Chcemy pokazać nowym studentom działalność Parlamentu czy działalność mediów studenckich.
Jak widać, czasu jest niewiele, lecz mimo to nowy przewodniczący nie zamierza go marnować.
Autor: Filip Leśniak