PKM Zachód AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego jest niepokonany w drugiej rundzie pierwszoligowych zmagań. Akademicy wygrali trzy spotkania, w tym ostatnie po rzutach karnych z Realem Astromalem Leszno.
Zespół Ireneusza Łuczaka spisuje się dobrze mimo, że rywalizuje w dwunastoosobowym składzie. Mecz nie jest problemem, ale treningi już tak. Trener zielonogórzan podkreślał w Szatni Akademików, że problemy zahartowały zespół AZS-u.
Widać to na treningach. Tym bardziej, że zawodnicy, którzy są kontuzjowani są z nami na treningach i co mogą to robią. My jesteśmy razem. Zawodnicy zdrowi wiedzą, że to na nich spoczywa odpowiedzialność. Szanuję ich wielce za to, co robią. Oby tak grali do końca, tym bardziej, że nie mamy zmienników. Musimy ciągnąć to razem. Różne formacje tworzymy, ale najważniejsze, że fajny jest efekt.
W sobotę zielonogórzanie zmierzą się w derbowym spotkaniu w Nowej Soli z UKS-em Trójką.
Nie możemy się bać i nie ma czego się bać. Po tabeli i wynikach na pewno my jesteśmy faworytem i kłamałbym, żeby tak nie było. To nie jest jednak tak, że faworyt przyjeżdża i sobie zabiera punkty do domu. Trójka jest bardzo fajną drużyną, bardzo mocną, zwłaszcza u siebie. Jest to drużyna bardzo ambitna, która będzie walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Jest tam też ósmy zawodnik, czyli fenomenalnie dopingujący kibice Trójki. Jedziemy na gorący teren, ale musimy pojechać z chłodną głową, zrobić swoje zadanie i wrócić z uśmiechem na twarzy.
Mecz z Trójką w sobotę o 17:00. Transmisja z Nowej Soli będzie do zobaczenia w naszych mediach społecznościowych.
