Parlament Studencki w tym roku przygotował dla nas wiele konkurencji.
Bartosz Sudorowski, Parlament Studencki
Daria Tarnowska, uczestniczka
Pierwszą z nich miał być I Uniwersytecki Zjazd na Klacie, który już w przedbiegach cieszył się ogromną popularnością. Żacy niezrażeni pogodą bawili się w najlepsze zapraszając do zawodów studentów, którzy przyjechali do nas z Wietnamu. Najsilniejszą grupę stanowili przedstawiciele Campusu A, choć studentki również godnie reprezentowały Campus B. Koniec końców zabawa pełna śmiechu pochłonęła wszystkich na tyle, że rozdawanie nagród nie było konieczne – w tej konkurencji zwyciężyli wszyscy.
Jakub Karolak, uczestnik
Po Zjeździe na Klacie zawodnicy obu Campusów ustawili się na linii startu, gdzie czekało już na nich 2000 tys. balonów w bitwie na wodne balony. I tutaj znów Campus A zgromadził liczne wsparcie. Mimo to – studenci to przecież jedna brać, dlatego reprezentanci D.S Rzepicha bez wahania zdecydowali się zasilić szeregi Campusu B. Napięcie było ogromne, niektórzy nie mogąc doczekać się rozpoczęcia zagrzewali innych do walki ochładzając ich wodnymi pociskami. Trzy, dwa, jeden… Start! I niebo zapełnia się kolorami. Rzucali wszyscy, wygrać chciał każdy. Skończyło się na uściskach, gratulacjach i śmiechu. Na twarzach uczestników i wszystkich dookoła widać było wesołe uśmiechy. Organizatorzy zapowiedzieli powtórkę w przyszłym roku, tym razem z większą ilością balonów. Spora grupa studentów już zaciera ręce!
Ostatnią konkurencją okazał się Bieg po Złotą Ambrozję, który największym zainteresowaniem cieszył się wśród reprezentantów D.S Rzepicha. I choć śmiałków nie brakowało, to konkurencję udało się ukończyć tylko nielicznym. Mimo to – nie było wśród nich osób niezadowolonych.
Dzień Wodny zakończył się demonicznym grillem. Wsparcie z Clubu X-Demon zadbało o dobrą zabawę, w której, podobnie jak w zeszłym roku, cała rzesza studentów chętnie wzięła udział. Zapach pieczonych kiełbasek unosił się nad całym Campusem B, a wokół słychać było co chwilę czyjś śmiech. Studenci potrafią się bawić. I pokazać, że to ich święto!
Autor: Paulina Jarząb