Z obowiązkowego wychowania fizycznego można mieć frajdę. Od ponad dwóch lat Uniwersytet Zielonogórski proponuje studentom naukę tańców ludowych. W minionym półroczu osiągnięto frekwencyjny rekord – 47 uczestników zajęć. Jest szansa, by go pobić!
Instruktorem tańców ludowych jest Michał Kiszowara z Lubuskiego Zespołu Pieśni i Tańca. Zapewnia, że oprócz ruchu i zabawy taki WF daje studentom wiedzę o regionie.
Podczas tych zajęć chciałbym uświadamiać studentów na temat rodzimych tańców. Żeby wiedzieli, w jaki sposób w Polsce się tańczy i tańczono. Z tańców narodowych jest to przede wszystkim polonez, troszeczkę krakowiaka. Czasami w niektórych grupach udało się poznać oberka. Natomiast z tańców regionalnych uczymy się walczyka, polki i tańców korowodowych. Staramy się uczyć tańców z naszego regionu. Są to albo tańce z Regionu Kozła, albo tańce Górali bukowińskich. Studenci świetnie się przy tym bawią.Michał Kiszowara
Nauka tańców ludowych pomaga też zdobyć pewność siebie, czuć się swobodniej na imprezach, a nawet… znaleźć drugą połówkę. Studenci, którzy bardzo szybko robią taneczne postępy, mogą zaś zasilić Lubuski Zespół Pieśni i Tańca.
W tej chwili w zespole mamy dwie dziewczyny i dwóch chłopaków, którzy z zajęć studenckich przeszli do normalnego cyklu treningowego naszego zespołu. Są w grupie dorosłych. Myślę, że zespół daje duże poczucie dobrze spędzonego czasu. A oprócz tego dobrze się bawimy. Nie mówiąc już o tym, że wyjeżdżamy na festiwale. Na przykład w zeszłym roku zdarzył się wyjazd do Chin. W tym roku grupa młodzieżowa wyjeżdża do Serbii.Michał Kiszowara
Zajęcia z tańców ludowych dla studentów będą się odbywać w Społecznym Ognisku Artystycznym przy ulicy Krasickiego 4 – tymczasowej siedzibie Lubuskiego Zespołu Pieśni i Tańca. Zapisy ruszą na początku semestru letniego. A ten rozpoczyna się na uczelni 19 lutego.
Michał Kiszowara, instruktor tańców ludowych, Lubuski Zespół Pieśni i Tańca