Winobranie minęło nam bezpiecznie, ale okazuje się, że nie bez przykrych incydentów. Teatr Wagabunda, który zabawiał dzieci na Placu Teatralnym, stracił jeden ważny rekwizyt. To drewniany rower, zaprezentowany razem z innymi oryginalnymi zabawkami.
Przedmiot zniknął w niedzielę, podczas trzeciego dnia festiwalu Monte Verde.
Na Placu Teatralnym było bardzo dużo ludzi, nie mieliśmy jak okiełznać każdego z osobna. W pewnym momencie ten rower gdzieś po prostu zginął. W prostych słowach można powiedzieć, że ktoś go ukradł. Inaczej nie da się tego określić. Jest ogromna prośba do wszystkich państwa, którzy tego słuchają i czytają informacje na Facebooku, żeby udostępniać tę informację. Informacja jest na naszym fanpage’u, więc gdy wszyscy się zmobilizujemy, to może znajdziemy ten rower.Bogdan Stasiak, Lubuski Teatr
Bogdan Stasiak podkreśla, że rower jest dekoracyjny. Nie da się na nim jeździć.
Koła nie skręcają, nie ma pedałów, czyli można się odpychać tylko nogami. Tak naprawdę ten rower służy tylko do patrzenia, chociaż można na nim usiąść i pojechać do przodu i do tyłu. Znaki szczególne: stare drewno, stare, żelazne okucia, drewniane koła okute metalowymi obręczami.Bogdan Stasiak
Osoby, które widziały rower, mogą się kontaktować z Lubuskim Teatrem bądź naszym radiem.
https://www.facebook.com/lubuskiteatr/photos/a.229341707092727/3340254919334708/?type=3&__xts__%5B0%5D=68.ARDdzwyosZ8aydl0uXElDW3tWIs8YRMtl6jWbhHe6l_rhcLZ7dI79QsEckJrKuIbiBhglIgx5uvUPaECWu-rSDTVZl9u5t6I1TSV8oUx-NcS42aOn8WU9XZ21wxjrP5FjZ3kVRHZExkCzDz_KI-1tmFWBwWr64y2crXBVhdbRzcxU7BIjj6NFmfX4ZTOoqqrWzraOh1Pon3kFsaHb0ubmwcLGLO18d8VqeVrg8OF7ldWl_aePW02vbGbq9vPkJK_VAaB0oPo7KJtoUyYdcuJLo7rWKZkL5KJcSeBpIjwgWYuZbLmu6NCZBMliDNbm-QMq-nXaP-rwvqfdIhRJmQZ-ln-2g&__tn__=-R