Książka to dla mnie przygoda, ale i nauka – mówiła Pani Grażyna Jaskólska, radna Miasta Zielona Góra, która była gościem trzeciego już odcinka audycji Zielona Góra czyta z Indexem.
Mała Grażyna Jaskólska niektóre książki znała na pamięć, mimo że czytać jeszcze nie potrafiła. To, jak sama przyznaje, duża zasługa jej mamy, która dużo czytała:
Zielona Góra czyta z Indexem cz.1
Pewnie, jeśli to czytają bibliotekarze, kręcą głową z niedowierzaniem. O tempora! O mores! Uczeń, który jednego dnia przybiega do biblioteki po kolejną książkę, to przecież skarb. A jeśli tą książką jest w dodatku obowiązkowa pozycja…no właśnie, a jak to było z czytaniem lektur? Pani Grażyna przyznaje:
Zielona Góra czyta z Indexem cz.2
Niewiele się zmieniło od tamtych czasów. Okazuje się, że przymus na każdego działa podobnie. Drodzy uczniowie, nie martwcie się jednak, jeśli i wy nie wiecie, co autor miał na myśli. Dzisiaj zresztą czasy trochę łaskawsze, bo macie swobodę wypowiedzi i już nie musicie mieć na myśli tego samego, co wasi nauczyciele, a i tak bywało…
Często do lektur wracamy po czasie, tak jak Pani Grażyna i dziwimy się, co nam się wówczas w nich nie podobało. Do wszystkiego trzeba dojrzeć. Jednym zajmuje to więcej czasu, innym mniej, ale czytanie niewątpliwie jest przygodą i to niezwykle rozwijającą.
Czas na czytanie. Nadal jesteśmy w unctuarium. Petroniusz rozmawia z Winicjuszem, który wpadł jak śliwka w kompot. Co to oznacza? Najzwyczajniej zakochał się w Ligii i – jak usłyszycie – była to miłość od pierwszego wejrzenia:
“Quo vadis” czyta Grażyna Jaskólska:
Zielona Góra czyta z Indexem cz.3
Kolejny odcinek już za tydzień o 10.30 na fali 96FM!
Akademickie Radio Index wraz z Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli w Zielonej Górze wspierają kierunki polityki oświatowej państwa na rok szkolny 2016/2017, w tym szczególnie, upowszechnianie czytelnictwa.