Szczególnie w przypadku doboru “szkieł” korekcyjnych, warto pójść po radę do optyka, który dostosuje je precyzyjnie do naszych potrzeb, wskazując niejednokrotnie dodatkowe właściwości. W ostatnich latach sporą popularnością cieszą się rozwiązania fotochromowe, chroniące dodatkowo przed działaniem promieni słonecznych. Opinie specjalistów są też bardzo pomocne przy przyglądaniu się pozostałym częściom składowym okularów. Często jednak ograniczamy się wyłącznie do oceny wyglądu tandetnych, nietrwałych opraw, zalegających masowo na ulicznych straganach.
Moda i design mają wpływ na nasze wybory, dlatego ważne jest, by łączyły się one z walorami praktycznymi produktu. Kształt, rozmiar, a przede wszystkim budowa opraw okularowych to coś więcej, niż tylko elementy estetyczne. – Różne nawyki użytkowników sprawiają, że jednym z istotniejszych wyznaczników szeroko pojętej atrakcyjności okularów, jest ich wytrzymałość – podkreśla Janusz Szwaczka z firmy Liw Lewant, producenta nowoczesnych opraw.
Zgrana para
Finalny produkt powstaje oczywiście dopiero z połączenia soczewek z oprawami, co również wiąże się z pewnymi wskazaniami. O ile oprawki pełne pasują do każdego rodzaju szkieł, to w przypadku tzw. żyłkowych lub bezramkowych, stosuje się wypełnienia organiczne. Dla wielu osób to właśnie wygląd obramowania stanowi główny argument przy wyborze danego modelu. Nieograniczone możliwości w kreowaniu form i wzorów sprawiają, że na rynku pojawia się mnóstwo ciekawych rozwiązań estetycznych, zarówno tych klasycznych, jak i bardziej abstrakcyjnych. Niekiedy tworzone są całe limitowane serie tematyczne. – Aby design kolejnych kolekcji był gustowny, a jednocześnie za każdym razem innowacyjny, podejmuje się współpracę z artystami, uczelniami plastycznymi czy nawet producentami biżuterii – dodaje Janusz Szwaczka z Liw Lewant.
Autor: Źródło informacji: INTERIA.PL