Po bardzo alternatywnym i odważnym mini albumie „Origo” Natalia Nykiel robi muzyczną woltę o 180 stopni. Countrowy „Atlantyk” to zaskakująca propozycja dla fanów królowej polskiego electropopu, ale jednocześnie kontynuacja podróży do muzycznych korzeni.
Natalia prezentując się w nowej odsłonie zdaje się potwierdzać, że doszła do miejsca w karierze, w którym nie musi już niczego ani sobie, ani innym udowadniać. A może, aby opowiedzieć o miłości powinniśmy właśnie sięgać po najprostsze środki wyrazu. Choć nowa stylistyka może wydawać się dla fanów artystki zaskoczeniem to warto zwrócić uwagę, że Natalia nie wyważa otwartych drzwi. Otwiera polski mainstream na drogę, którą świat podąża już od jakiegoś czasu w rytm gitarowych przebojów Miley Cyrus, Diplo, Becka czy Beyonce.