W sobotę zmagania w I lidze zainaugurują szczypiorniści AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Rywalem akademików będzie beniaminek Forza Wrocław.
Zielonogórzanie drugi sezon wystąpią na pierwszoligowych parkietach. Zmiany jednak zaszły. Zaplecze Superligi podzielono na trzy grupy. AZS jest w grupie B. Czy zmieni się styl gry podopiecznych Ireneusza Łuczaka? O tym sam trener.
Czy się zmieni się filozofia gry? Nie. Inaczej rozłożą się akcenty w ataku. W ubiegłym sezonie opierało się to na Jędrzeju Zieniewiczu, którego już nie ma, bo jest w Gwardii Opole i Marcinie Jaśkowskim, którym w tym roku będzie naszym rywalem, bo przeszedł do drużyny z Leszna. Pracujemy jednak na tym, żeby siła ataku rozłożyła się na cały zespół.Ireneusz Łuczak, trener AZS UZ
Skład w dużym stopniu się zmienił. Nie ma już wspomnianych liderów Zieniewicza i Jaśkowskiego. Są za to nowe twarze. Jedną z nich Maciej Należyty, zawodnik grający na lewym rozegraniu.
Liczę, że uda mi się dobrze zagrać na miarę swoich możliwości. Liczę, że dzięki Zielonej Góry wybiję się gdzieś dalej. Powalczymy z chłopakami, żeby być jak najwyżej w tabeli. Myślę, że z każdym mamy szanse, by powalczyć.Maciej Należyty, AZS UZ
Początek spotkania z Forzą w hali przy ul. prof. Szafrana jutro o 18:00. Transmisja w Radiu Index.