4 zwycięstwa i 7 porażek – to dorobek piłkarzy ręcznych AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego po pierwszej rundzie w I lidze.
Akademicy rzutem na taśmę wskoczyli na ósme miejsce, pokonując w ostatniej kolejce w tym roku na wyjeździe MKS Wieluń. Pierwsze półrocze gry swoich podopiecznych ocenia Ireneusz Łuczak, trener zielonogórzan.
Ten drugi sezon w I lidze jest naprawdę dla nas ciężki. To nie jest ten sam zespół, który był w poprzednim sezonie. Bardzo duże ubytki mamy. Nie chcę tłumaczyć, ale po prostu potrzeba czasu, żebyśmy prawidłowo zafunkcjonowali, żebyśmy podejmowali prawidłowe decyzje i żeby niektórych zawodników opuścił lęk przed podejmowaniem decyzji. Na to, żeby te klocki zagrały potrzeba czasu i ten czas już widać, że nadchodzi.Ireneusz Łuczak, trener AZS UZ
Druga runda zmagań rozpocznie się w ostatni weekend stycznia. Akademicy rozpoczną ją od wyjazdowego meczu z Forzą Wrocław.
Na pewno ten okres między pierwszą, a drugą rundą poświęcimy na ciężką pracę. Wszystko po to, żeby się w tej drugiej rundzie dobrze zaprezentować. Będziemy pracować nad tymi elementami, które trzeba skorygować. Będzie też indywidualizacja treningów i zwiększanie możliwości zawodników gry w ataku i w obronie.Ireneusz Łuczak, trener AZS UZ
W okresie między rundami akademicy mają zaplanowany również czas na regenerację. W planie są także dwie gry kontrolne.
Dodajmy, że po pierwszej rundzie najskuteczniejszym graczem AZS-u jest Jędrzej Jasiński, który dla zielonogórzan rzucił 46 bramek.