Futsaliści Persy MOSiR-u AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego wiedzą, z kim mogą zagrać w ćwierćfinale Pucharu Polski, ale do starcia z Cleareksem Chorzów lub AZS-em UMCS-em Lublin jest jeszcze trochę czasu.
Najbliższa przyszłość, to niedzielne starcie w ramach rozgrywek I ligi z Futsalem Leszno. Rywal, który aspirował do wysokich miejsc i być może nawet do awansu plasuje się w środku tabeli. W Lesznie zielonogórzanie zremisowali 4:4. Jak będzie w Zielonej Górze? Trener Maciej Górecki przestrzega przed spoglądaniem na tabelę. AZS jest trzy „oczka” wyżej, na czwartym miejscu, ale to, zdaniem trenera, o niczym nie świadczy.
Zespół z Leszna w każdej chwili może odpalić. To zespół złożony z doświadczonych zawodników, grających przez lata w ekstraklasie, a także w reprezentacji Polski. Brakuje tam chyba trochę świeżej krwi, młodych zawodników, którzy pobiegaliby trochę w defensywie. Ten zespół w każdej chwili może się przebudzić i mam nadzieję, że nie nastąpi to w Zielonej Górze. Podejdziemy do tego spotkania bardzo skoncentrowani, nie będziemy patrzeć na tabelę. To jest mocna ekipa i będzie to ciężki mecz. Jeśli zagramy na swoim poziomie, to nic złego nie powinno nam się stać.Maciej Górecki, trener Persy MOSiR AZS UZ
Początek niedzielnego spotkania w hali Uniwersytetu Zielonogórskiego o 16:00.