Dwa wyjazdowe mecze z drużynami ze strefy spadkowej “o być albo nie być” piłkarze ręczni AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego rozstrzygnęli na swoją korzyść. Przed tygodniem akademicy wygrali w Świdnicy z ŚKPR-em 35:25, a w miniony weekend pokonali ASPR Zawadzkie 29:27.
To były długo wyczekiwane zwycięstwa w tej rundzie, bezcenne, bo niemal na wagę pozostania w I lidze. Akademicy mają nad strefą spadkową 8 pkt. przewagi, a do końca sezonu pozostały jeszcze trzy pojedynki. Najbliższy, w kolejną sobotę, 6 kwietnia AZS rozegra u siebie z MKS-em Realem Astromalem Leszno. – Czas na pierwszą wygraną u siebie w tej rundzie – zapowiadają bramkarze Michał Pawlisz i Maciej Hady, którzy gościli w Szatni Akademików. Obaj panowie opowiadali też o specyfice swojego zawodu, który delikatnie mówiąc, nie należy do… najłatwiejszych.