Kołobrzeżanie po mocnym rozpoczęciu sezonu nieco opadli z sił. Bilans 3 zwycięstw i 8 porażek stawia ich na przedostatnim miejscu w lidze. To wcale nie oznacza, że do Zielonej Góry przyjadą oddać mecz. Wręcz przeciwnie. Podopieczni Tomasza Mrożka pokazali w tym sezonie, że nie są chłopcami do bicia i z pewnością będą walczyć do ostatniej syreny. Pewności siebie może im dać ostatnie zwycięstwo z drużyną Polpharmy Starogard Gdański 94:76. Wyborną formę w tym spotkaniu zaprezentowali Jordan Callahan, Jessie Soap, Karron Johnson.
Z kolei gospodarze będą chcieli jak najszybciej zamazać plamę po ostatnim meczu wyjazdowym w Zgorzelcu. Jak pamiętamy miejscowy Turów dał podopiecznym Michailo Uvalina lekcję pokory, wygrywając 96:73. Rezultat mógł być skutkiem przemęczenia wskutek bardzo napiętego kalendarza. Dziś zawodnicy obu ekip wyjdą na parkiet wypoczęcie i z nowy zapasem sił. Czy przełoży się to na wyrównane i emocjonujące widowisko? Czy Christian Eyenga znów odnajdzie pewność siebie i zacznie raczyć fanów skuteczną grą?
O tym przekonamy się już dziś o godzinie 17.00 w hali CRS.
Mecz Stelmet Zielona Góra vs. Kotwica Kołobrzeg
niedziela (29.12.2013), godzina 17.00, hala CRS w Zielonej Górze
RELACJA NA ŻYWO NA ANTENIE RADIA INDEX
Autor: Wojciech Góralski