Początek rundy rewanżowej nie był dla Zastalowców najlepszy – porażka z drużyną ŁKS – u Łódź to z pewnością nie najlepszy świąteczny prezent dla kibiców. Teraz zielonogórzanie mają szansę na rehabilitację, jednak przeciwnik z pewnością wysoko zawiesi im poprzeczkę. MOSiR Krosno to rewelacja rozgrywek. Beniaminek, którego celem było spokojne utrzymanie się w lidze w ciągu kilku kolejek urósł do rangi kandydata do awansu. Kibice z pewnością pamiętają pierwszy mecz tego sezonu w Zielonej Górze, kiedy to krośnianie pokazali naszym zawodnikom miejsce w szeregu. Jednak, jeżeli zawodnikom Intermarche Zastalu marzy się miejsce w pierwszej ósemce, muszą postarać się o zwycięstwa w każdym meczu, nawet w tym z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem. Rywale bowiem nie śpią i będą starali się wykorzystać każde potknięcie Zastalowców.
MOSiR Krosno – Intermarche Zastal Zielona Góra, 04 – 01 – 2009 godzina 18.00
Autor: Weronika Górnicka