Stelmet Enea BC Zielona Góra w czwartkowy wieczór zmierzy się w Szczecinie z Kingiem. To 22. kolejka Energa Basket Ligi. Zielonogórzanie zagrają o 19 triumf w polskiej lidze.
Ich rywal walczy o udział w fazie play-off. Obecnie King plasuje się na 8. miejscu. Zielonogórzanie w ubiegłym tygodniu musieli przełknąć gorycz porażki, przegrywając w Gdyni z Arką, co kosztowało ich fotel lidera. Szczecinianie w ostatnich czterech meczach zwyciężali.
Wiadomo, że King gra agresywnie w ataku. Dużo punktów zdobywają. Mają niebezpiecznych strzelców i pod kosz też potrafią zagrać. Musimy być skoncentrowani. Całe szczęście wszyscy są zdrowi.Michał Sokołowski, Stelmet Enea BC Zielona Góra
Liderem rywali jest Paweł Kikowski, który średnio zdobywa prawie przeszło 16,5 pkt. na mecz. W lutym w szeregi Kinga wstąpili nowi gracze: rozgrywający Chaz Williams i rzucający Justin Watts. Zastąpili w zespole Kasparsa Vecvagarsa i Tywaina McKee.
Jest to naprawdę wymagający przeciwnik, który jest na fali i który się wzmocnił. Grają u siebie, a my z poprzednich lat pamiętamy, że niewygodnie gra się w Szczecinie. Jeśli chodzi o łatwość, to na pewno nie będzie to mecz pokroju CSKA Moskwa, ale z pewnością czeka nas wymagające spotkanie.Adam Hrycaniuk, Stelmet Enea BC Zielona Góra
W Zielonej Górze w tym sezonie Stelmet wygrał z Kingiem nie bez trudu 96:89. Przed rokiem w stolicy województwa zachodniopomorskiego przegrał 62:74. Jak będzie dziś? Początek spotkania w Szczecinie o 18:00.