Stelmet BC Zielona Góra po raz pierwszy w tym sezonie poległ we własnej hali. Mistrzowie Polski ulegli wczoraj CEZ-owi Nymburk 82:88. Po 7. kolejkach Ligi Mistrzów zielonogórzanie są na przedostatnim miejscu w grupie D.
Podopieczni Artura Gronka ani przez moment nie prowadzili w spotkaniu przeciwko mistrzom Czech. Co więcej, w pierwszej połowie koszykarze Nymburka mieli już nawet 17 punktów przewagi. Do przerwy Stelmet zniwelował straty do 10 „oczek”. W trzeciej kwarcie udało się zbliżyć na punkt do rywali i to wszystko na co w mikołajkowy wieczór pozwolili zielonogórzanom podopieczni Orena Amiela.
Jestem zadowolony z tego zwycięstwa, obawiałem się trochę tego, jak będzie wyglądać nasza gra po przerwie reprezentacyjnej. Ten mecz miał dwie różne połowy. Bardzo cieszę się z tego, jak wyglądała nasza gra na pick&rollu. W trzeciej kwarcie wiedzieliśmy, że Stelmet zagra lepiej, który ten fragment meczu zawsze gra dobrze. To drużyna bardzo dobrze zorganizowana i poukładana taktycznie. Obawiałem się też czwartej kwarty, ale końcówka należała do nas. To wielkie zwycięstwo naszej drużyny.Oren Amiel, trener CEZ-u Nymburk
Porażka we własnej hali mocno utrudnia walkę o wyjście z grupy. Przypomnijmy przepustkę do fazy play-off Ligi Mistrzów uzyskają pierwsze cztery drużyny, kolejne dwie zagrają w niższych rangą FIBA Europe Cup, a zespoły z miejsc 7 i 8 zakończą zmagania. Czy mocno oddalił się awans? O to dziennikarze pytali Artura Gronka
Nie wiem czy mocno. Na pewno się oddalił, jakbyśmy wygrali to by się przybliżył. Musimy wygrać teraz na wyjeździe kilka meczów i w domu kontynuować wygrane. Do wszystkiego, oprócz przygotowania, są jeszcze detale, które się składają na całość. Po drugiej stronie też jest przeciwnik. Jeżeli my wykonamy w 100% nasze założeniach i zatrzymamy przeciwnika w ich dobrych rzeczach to powinniśmy być albo na remisie, albo prowadzić. Przeciwnik też się przygotowuje. Mieli wysoką skuteczność do połowy. Karali nas za wszystko, co zostawiliśmy i zaryzykowaliśmy. Zmieniliśmy na bardziej agresywną obronę, jeżeli chodzi na pick&rolle, natomiast z innych rzeczy daliśmy sobie rzucić punkty.Artur Gronek, trener Stelmetu BC Zielona Góra
Za tydzień rozpoczyna się runda rewanżowa w Lidze Mistrzów. Stelmet BC we wtorek, 12 grudnia zagra w hali CRS z Arisem Saloniki.
Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Czytaj dalejAKCEPTUJĘ
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.