W pierwszej połowie goście grali dużo skuteczniej. Po ich stronie znakomicie prezentował się Vassilis Spanoulis, który nie tylko trafiał do kosza ale również znakomicie podawał do pozostałych kolegów z zespołu. Po stronie Mistrzów Polski dobrze mecz rozpoczął Aaron Cel, który szybko zdobył 6 punktów. Słaby początek zaliczył za to Vladimir Dragicevic. Czarnogórzec raz po raz nie trafiał do kosza rywali. Drużyna grecka szybko zdobyła przewagę w okolicach 8 – 10 punktów i grała „swoje”. Stelmetowcy próbowali walczyć i szarpać ale w tym meczu skuteczność nie była po ich stronie.
Druga kwarta to popis gry ze strony Adam Hrycaniuka. Popularny „Bestia” walczył pod koszem, zdobywając kolejne punkty (w sumie 8 w tej części meczu). Po stronie Olympiakosu brylował Stratos Perperoglou bezlitośnie trafiający za trzy punkty.
W drugiej połowie mecz się wyrównał a obie drużyny grały kosz za kosz. Kibice zgromadzeni w hali CRS mogli znów zobaczyć popisową akcję dwójki Łukasz Koszarek – Christian Eyenga zakończoną efektownym wsadem zawodnika z Kongo. Publiczność ożywiła się kiedy miejscowi doszli rywala na 7 punktów. Rozkręcili się Vladimir Dragicevic (14 punktów) oraz Przemysław Zamojski który w sumie zdobył 22 punkty przy skuteczności 6/6 za trzy punkty.
Na koniec meczu zawodnicy Stelmetu otrzymali brawa na stojąco od fanów koszykówki zebrancych na trybunach, za chwile radości i walkę w każdym meczu.
W tym sezonie drużyna z Zielonej Góry nie zagra już na parkietach Euroligi. Jednak kto wie czy w przyszłym sezonie znów nie pojawi w tym prestiżowym gronie. Końcowy dorobek 2-8 nie jest złym wynikiem chociaż … w pewnym momencie rozgrywek wydawało się, że może być lepiej. Teraz na Stelmetowców czekają rozgrywki w ramach Eurocup, a tutaj może wydarzyć się absolutnie wszystko.
Stelmet Zielona Góra – Olympiakos Pireus: 80:91 (18:22, 16:21, 28:29, 18:19)
Stelmet: Zamojski 22, Dragicević 14, Koszarek 12, Hrycaniuk 10, Cel 6, Eyenga 6, Chanas 4, Sroka 4, Brackins 2, Walker 0.
Olympiakos: Perperoglou 23, Lojeski 18, Spanoulis 17, Dunston 12, Simmons 8, Katsivelis 4, Papapetrou 3, Petway 2, Mantzaris 2, Agravanis 0.
Autor: Alex Niebrzegowski