Zwycięstwo różnicą czterech punktów nie przyszło jednak łatwo. W perspektywie całego sezonu zawodnicy ze Zgorzelca udowodnili, że na hali CRS czuja się jak u siebie. Podopieczni Mihailo Uvalina dopiero w trzeciej kwarcie zdobyli zdecydowaną przewagę, wygrywając 31:16. Przed zawodnikami Stelemetu pozostało jeszcze postawienie kropki nad „i”, czyli zwycięstwo w czwartym, ostatnim meczu tegorocznego finału Tauron Basket Ligi.
Miodrag Rajković, trener PGE Turowa Zgorzelec: Gratuluję swojej drużynie i swoim zawodnikom, bo zagraliśmy dziś zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach finałów. Pokazaliśmy twardy, nieustępliwy charakter i twardą grę na parkiecie. Półfinały z Anwilem kosztowały nas wiele energii i być może dlatego w tę finałową batalię weszliśmy w złym rytmie. Każda gra to jednak zupełnie inna historia i szczerze wierzę, że ta wojna dla nas jeszcze się nie zakończyła.
Piotr Stelmach, zawodnik PGE Turowa Zgorzelec: Chcę podziękować z kolegom z drużyny, bo pokazali, że chcieli wygrać ten mecz. Niestety pod koniec straciliśmy głowę. W drużynie była wspaniała energia, do pewnego momentu graliśmy dobrze. Na pewno nie składamy broni, jesteśmy w ciężkiej sytuacji, ale każdy mecz jest osobnym widowiskiem. Będziemy walczyć do końca.
Mihailo Uvalin, trener Stelmetu Zielona Góra: Dziękuję serdecznie kibicom za stworzenie niesamowitej atmosfery w hali. To, co dziś działo się tutaj, sprzyjało temu spotkaniu i grze w koszykówkę. Dziękuję kibicom za to, że dali nam niesamowitą energię w najważniejszych dla nas momentach. Jesteśmy bardzo blisko czegoś, co niegdyś było naszym marzeniem, naszym snem. Nie możemy mówić o pojedynczych bohaterach tego meczu – cały zespół dał bowiem z siebie bardzo wiele i pokonaliśmy groźnego rywala.
Walter Hodge, zawodnik Stelmetu Zielona Góra: Jestem bardzo zadowolony z gry mojej drużyny. Czujemy się jak zespół, wszyscy trzymamy się razem, jesteśmy jednością i to pomogło nam zwyciężyć w dzisiejszej batalii. Bardzo się cieszę z kolejnego zwycięstwa i z tego, że te finały idą w jak najlepszym kierunku.
STELMET ZIELONA GÓRA – PGE TURÓW ZGORZELEC 82:78
KWARTY: 16:19, 19:21, 31:16, 16:22
STELMET ZIELONA GÓRA: Hodge 20, Hosley 16, Koszarek 14, Sroka 12, Stević 11, Borovnjak 7, Cesnauskis 2, Białek 0, Chanas 0
PGE TURÓW ZGORZELEC: Opacak 18, Robinson 16, Cel 12, Stelmach 11, Zigeranović 10 Chyliński 9, Kulig 2, Jackson 0, Micić 0
Statystyki z tego spotkania można znaleźć pod tym adresem.
Autor: Damian Łobacz / źródło: www.basketzg.pl