Jedynym jasnym punktem w naszej drużynie był Dejan Borovnjak, który – grając przez 34,55 min – zdobył 14 punktów. Drużyna z Rosji była od nas lepsza pod każdym aspektem zaczynając od zbiórek a kończyć na rzutach za 3 pkt. Tym samym Stelmet zmarnował swoje szanse do awansu do top 8 Euroligi.
Mihailo Uvalin, trener Stelmetu Zielona Góra: “Gratulacje dla Spartaka. Oni zasłużyli na zwycięstwo. Te dwa mecze pokazały, że Spartak jest lepszym zespołem niż my. Zasługują, aby przejść do ćwierćfinałów. W tej grze mieliśmy więcej upadków niż wzlotów. Mogliśmy zatrzymać Spartaka w trzeciej kwarcie, graliśmy strefą, ale przewaga nie zmniejszyła się do mniej niż 15 punktów. Graliśmy prawie na równi z nimi na początku gry i w kilku chwilach w drugiej połowie. Jednak Spartak jest zespołem wyższej klasy i ma inne cele niż my. Cieszymy się, że jesteśmy w etapie Last 16 i rozegraliśmy dobre spotkania w ramach Eurocup, ale musimy mieć realne cele.”
Yure Zdovc, trener Spartaka St. Petersburg: “Dziękuję trenerowi Stelmetu za dobre słowa o nas i gratulacje dla moich zawodników. Nasz przeciwnik jest groźnym zespołem, miał kilka wielkich zwycięstw w Eurocup i jest jednym z najlepszych zespołów pod względem ofensywy w Eurocup. Po przegranej z Lokomotivem Kubań, musieliśmy wygrywać kolejne mecze. A spotkania z Zieloną Górą były dla nas bardzo ważne. Wygraliśmy w Polsce z dużą różnicą punktów i jeśli zagralibyśmy dziś zrelaksowani – przeciwnicy mogli wygrać. Musieliśmy się skupić na naszej obronie aby zatrzymać głównych graczy Stelmetu. Grali bez Hosleya, a jest on bardzo ważnym graczem dla drużyny gości. To było dla nas ciężkie spotkanie, ale zasłużyliśmy na to zwycięstwo.”
SPARTAK SANKT PETERSBURG – STELMET ZIELONA GÓRA 81:54
KWARTY: 18:17, 22:7, 25:18, 16:12
Spartak St. Petersburg: Wright 17, Dragiciević 14, Carter 13, Mavrokefalidis 11, Dmitriev 10, Johnson-Odom 7, Kurbanov 6, Korolev 3, Strelnieks 0, Kniaziuk 0, Voitiuk 0.
Stelmet Zielona Góra: Borovnjak 14, Stević 10, Hodge 8, Sroka 8, Chanas 8, Jones 3, Seweryn 3, Cesnauskis 0, Lopicić 0.
Już w przyszłą środę, 6 lutego, w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze koszykarze Stelmetu Zielona Góra zmierzą się z Asseco Prokomem Gdynia w ramach 1/4 finałów Intermarche Basket Cup.
Autor: Paweł Hekman