KOSZYKÓWKA: "To my jesteśmy faworytem!" Stelmet oficjalnie zaprezentowany [ZDJĘCIA]

Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra na winobraniowej scenie zaprezentowali się zielonogórskim fanom. Cel? Jak wszyscy zgodnie twierdzą, powrót na szczyt, czyli zdobycie tytułu mistrza Polski.

Do pierwszego meczu ligowego został niecały miesiąc, ale już teraz wyczuć można napięcie jakie towarzyszy kibicom i koszykarzom w oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu. Poznaliśmy starych, jak i nowych zawodników, którzy jak sami twierdzą przyjechali, by do Zielonej Góry powróciło mistrzostwo.

Markel Starks naprawdę fajny rozgrywający, na pewno będzie robił dużą różnicę, Frank Hassell, który pod koszem może być fajną bestią i ostatnie dwa nabytki, które przyjechały, Gabe DeVoe strzelec i Mindaugas Kacinas pod koszem, również twardy zawodnik, który bije się o każdą piłkę. Na razie jesteśmy krótko razem to też trudno sprecyzować każdego. Myślę, że to wszystko przed nami i poznamy się jeszcze lepiej. Będziemy wtedy wiedzieć na co stać każdego. Filip Matczak, Stelmet ENEA BC Zielona Góra

Kibice zadowoleni są nie tylko z prezentacji, ale i składu w jakim Stelmet grać będzie w lidze VTB i Energa Basket Lidze.

W podobnie pozytywnym nastroju po prezentacji był skrzydłowy Jarosław Mokros, który zaznacza jednak, że może być to niezwykle wymagający sezon.

Myślę, że mamy wystarczająco dużo zawodników, żeby wystarczyło sił na dwie ligi. To będzie ciężko sezon, właściwie co trzy dni mecze, ale naprawdę ciężko teraz pracujemy w okresie przygotowawczym. Robimy co możemy, żeby być w pełni gotowi. Zaczynamy z czystą kartą, mamy naprawdę fajnych ludzi w drużynie, wytworzyła się fajna chemia, wszyscy dobrze pracujemy. Należy też zaznaczyć, że mamy świetny sztab trenerski. Trener Igor Jovović, który ma u nas bardzo duży szacunek i tak jak wspomniał na scenie jest dyscyplina, jest też naszym przyjacielem i myślę, że to jest podstawa do tego, żeby dobrze pracować i osiągać sukcesy. Jarosław Mokros, Stelmet ENEA BC Zielona Góra

Kibice zespół w akcji zobaczyć będą mogli 2 października. Wtedy w hali CRS Stelmet podejmie u siebie MKS Dąbrowę Górniczą.