Mecz pełen walki i emocji obejrzeli kibice dopingujacy Stelmet BC w Zielonej Górze. Wyrównana pierwsza połowa i ogromny roller coster w drugiej części spotkania. Ostatecznie górą Mistrzowie Polski, którzy pokonali BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 94:88.
Stelmet rozpoczął mecz od szybkiego 8:0. Potem przyszła pora na gości, którzy odpowiedzieli tym samym. Generalnie pierwsza kwarta z lekkim wskazaniem na gospodarzy, co odzwierciedlał wynik 21:17.
W drugiej odłonie mimo walki na styk zawodnikiem robiącym różnicę był James Florence. Jego szybkie i skuteczne wjazdy pod kosz utrudniały przyjezdnym bronienie skupione w głównej mierze na Koszarku i Dragicevicu.
Drugą połowę gospodarze rozpoczęli od stanu 45:40 i wtedy rozpoczął się Dragicevic i Djurisic show. Podkoszowi miejscowych poderwali zespół, który wyforsował się na 20-punktowe prowadzenie. Niektórzy już pomyśleli, że jest po meczu. Błędnie! Szymon Szewczyk (6/6 za 3 pkt.) włączył piąty bieg, a jego Stal zdobyła w czwartej kwarcie aż 38 „oczek”. Końcówka meczu była bardzo gorąca, jednak próbę nerwów wygrali podopieczni Artura Gronka, który prowadzą 1:0 w serii do 3 zwycięstw.
Kolejny mecz w poniedziałek, 22 maja o godzinie 17:45 w hali CRS.
Punkty dla Stelmetu: Florence 21, Dragicević 18, Djurisić 15, Koszarek 13, Kelat 7, Zamojski 6, Hrycaniuk 5, Matczak 4, Gruszecki 3, Moore 2, Mokros 0.
Tekst: Łukasz Ostrowski
Poniżej opinie trenerów obydwu zespołów.
Artur Gronek – trener Stelmetu BC Zielona Góra
Emil Rajković – trener BM Slam Stali Ostrów Wlkp.