Trener Lechii, który jest zadowolony z punktu wywalczonego pod Jasną Górą chwalił po spotkaniu drużynę… gospodarzy. – Bardzo dobra gra młodej drużyny Rakowa. Muszę powiedzieć szczerze, że jestem zbudowany, że tak młoda drużyna – no my jesteśmy najmłodsi, ale oni są prawie tacy jak my, a naprawdę grali fajną piłkę. – przyznał Maciej Murawski.
Akademickie Radio Index zapytało szkoleniowca o sytuacje bramkowe jego drużyny w tym spotkaniu. Okazuje się, że najbliżej strzelenia bramki był Rafał Duchnowski. – Dwie takie w pierwszej połowie miał “Duszek”, jedną bardzo dobrą. Zabrakło kilku centymetrów, żeby strzelić bramkę. – dodaje trener.
Kolejne spotkanie Lechia rozegra u siebie już w najbliższą sobotę, 1 maja. Przeciwnikiem będzie Nielba Wągrowiec.
Poniżej znajdziecie pełen zapis rozmowy z Maciejem Murawskim.
Autor: Jakub Lesiński