Zerwanie współpracy oznaczałoby utratę dostępu Lechii do utalentowanych zawodników, których przekazywał UKP. Nieoficjalnie trzecioligowy klub nadal jest zadłużony u swojego współpracownika, prawdopodobnie jest 100 tysięcy złotych. W sumie Lechia jest zadłużona na 700 tysięcy złotych.
Autor: Mateusz Howis