Oba zespoły jeszcze nie przegrały, co więcej oba mają na koncie komplet zwycięstw. W niedzielę mecz na szczycie w klasie okręgowej. Zorza Ochla podejmie Promień Żary.
Mimo, że jedni i drudzy mają imponujące liczby, gospodarze sprawę stawiają jasno: faworytem są rywale.
– Studziłbym emocje – odpowiada na pytania o hit okręgówki Michał Grzelczyk, trener Zorzy, wskazując jasno, która z tych drużyn ma aspiracje sięgające IV ligi.
Widziałem materiał, jak Promień funkcjonuje i widać, że to zespół zbudowany pod kątem innej ligi niż ta, w której jesteśmy. Dlatego bym delikatnie schodził na ziemię, że to może być wielki hit. Dla nas to kolejne spotkanie, piąte już. Będziemy bili się o zwycięstwo, ale nie ma z tyłu głowy przeciążenia, że jak coś nie wyjdzie, to cały sezon jest stracony.
Trener Zorzy faworyta upatruje w rywalu, ale zaznacza jednocześnie, że w Ochli spróbują postawić Promieniowi trudne warunki.
Troszeczkę wentyle mentalne luzujemy, powietrze spuszczamy i czekamy na zespół, jak piszemy w naszych mediach społecznościowych: “mocno napromieniowany na awans”. Tego im życzymy, ale tanio skóry nie sprzedamy. Postaramy się napsuć im krwi.
Spotkanie w niedzielę w Ochli. Pierwszy gwizdek o godzinie 17:00.