Czy taki rezultat jest dla Zielonej Góry zadowalający? Bardzo zadowolony był II trener Lechii, Mirosław Nowakowski. Lechia mierzyła się z siódmą drużyną II ligi, więc przedmeczowym założeniem było, aby nie tracić tak dużej ilości bramek. Trener Nowakowski w rozmowie z nami niejednokrotnie zaznaczał, że drużyna wreszcie pokazała charakter, a w całym meczu zespół Jarosława Misia był lepszy. Ponadto, Mirosław Nowakowski żałował, że zielonogórzanie nie wykorzystali bramkowej okazji przy stanie 2:2 i powiedział, że niewątpliwym plusem jest fakt, że piłkarze Lechii udowodnili, że mogą i potrafią grać w piłkę.
Autor: Hubert Brzozowski