– Kiedyś wchodziły w grę kluby zagraniczne, takie kluby jak Sampdoria, Twente Enschede. To było dawno, jakieś tam różne sytuacje zaistniały i to nie “wypaliło”. Z polskich klubów to Lech Poznań był zainteresowany, ale potrzebowałem ogrania z seniorami. Tutaj natrafiła się okazja, że mogę się ogrywać właśnie z nimi. – tłumaczy piłkarz, który został wypożyczony do Lechii na pół roku.
Zielonogórscy piłkarze już za kilkanaście dni zainaugurują rundę wiosenną. Jak młody gracz Lechii ocenia przygotowania do nadchodzących rozgrywek. – Okres przygotowawczy był dla mnie bardzo fajny, ciekawy. Było bardzo mało zajęć biegowych, raczej dominowały zajęcia z piłką. – dodaje Kolouszek.
Reprezentant Polski do lat 18.optymistycznie zapatruje się na szansę jego zespołu na utrzymanie w II lidze – Trener Murawski ma takie założenie, że nie przegrywamy żadnego meczu. – zauważa wychowanek UKP. – Każdy jest do pokonania. – zakończył młody Lechita.
Autor: Jakub Lesiński