41, 13, 2, 0, 59, 13 – to nie zwycięskie liczby w loterii, a piłkarska jesień Falubazu Gran-Budu. Zielonogórzanie nie przegrali w rozgrywkach lubuskiej IV ligi i z 7 punktami przewagi nad drugą Tęczą Krosno Odrzańskie kroczą do III ligi.
Podopieczni Andrzeja Sawickiego na IV-ligowych boiskach zdobyli 41 punktów, wygrywając 13 spotkań i 2 remisując. Zdobyli też najwięcej goli i najmniej stracili. Rundę ocenił w Radiu Index szkoleniowiec Falubazu.
Jest dobrze, na chwilę obecną jest dobrze. Dwa remisy z wyjazdów, cztery punkty tylko stracone. U siebie jesteśmy niepokonani, więc jest ok. Wiosna jest priorytetem, żeby zrealizować ten cel w postaci awansu. Musimy z szacunkiem grać w tej IV lidze, ale już też rozmawiamy, co zrobić, żeby w po awansie w tej III lidze zaistnieć, a nie tylko grać w niej utrzymanie.Andrzej Sawicki, trener Falubazu Gran-Budu Zielona Góra
Do 7 grudnia zespół przechodzi okres roztrenowania. W okresie przygotowawczym do rundy wiosennej zespół rozegra aż 11 spotkań kontrolnych.
To jest mała liga zimowa. Zrobiłem to z premedytacją, bo mamy dużo młodych zawodników, którzy mało grali w lidze. Wiadomo, my musimy wygrywać, a nie wszystkich stać, żeby ten wózek ciągnąć w ciężkich momentach. Chcę tym młodych zawodników ogrywać i liczę, że oni będą wywierać presję na podstawowych graczy. Będziemy też doskonalić nasze ustawienie, ale również będziemy szukać innych wariantów. To jest długi okres, 10 tygodni, mamy czas, żeby popracować i zrobić krok naprzód.Andrzej Sawicki, trener Falubazu Gran-Budu Zielona Góra
Co trzeba zrobić po ewentualnym awansie i czy zespół będzie wymagał wielu zmian? Jaki był najlepszy i najsłabszy mecz w jesienią, a także o różnicy między IV, a III ligą – o tym w całej rozmowie poniżej.