Spotkanie eliminacyjne obejrzało w sumie 4460 kibiców. Gdy doda się do tego jeszcze dziennikarzy, zawodniczki i ludzi ze sztabu można by wywnioskować, że w zielonogórskiej hali jeszcze nigdy nie było tylu ludzi na raz.
Polki rozpoczęły bardzo nerwowo. Zrobiły kilka błędów, które mogły zakończyć się odskoczeniem od rywalek, ale ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. W 13 minucie po raz pierwszy wyszły na prowadzenie 5:4 dzięki rzucie Sylwii Matuszczyk. Rywale doszli chwilę potem do stanu 6:6, ale dzięki bramce Kingi Grzyb Polki uzyskały prowadzenie, którego później nie oddały. Wtedy też nastąpiła poprawa gry naszych reprezentantek. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14:8.
Biało-czerwone wyraźnie przespały początek drugiej części, gdyż w krótkim odstępie czasu dały wbić sobie 4 bramki doprowadzając do stanu 14:12. Nie trafiły również dwóch “jedenastek”. Polki zachowały jednak profesjonalizm i ponownie zaczęły uciekać bezsilnym rywalkom. Ostatecznie odniosły ważne zwycięstwo w walce o awans na mistrzostwa europy. Najlepszą zawodniczką spotkania została Kinga Byzdra.
Bramki dla Polek zdobywały: Kinga Byzdra 4, Iwona Niedźwiedź 3, Karolina Semeniuk-Olchawa 3, Kina Grzyb 3, Karolina Kudłacz 3, Katarzyna Janiszewska 2, Agnieszka Jochymek 2, Monika Stachowska 2, Marta Gęga 2, Sylwia Matuszczyk 2, Joanna Drabik 1, Aneta Łabuda 1 i Karolina Siódmiak.
Polska vs. Portugalia 29:21 (14:8)
Autor: Krystian Machalica