Enea Falubaz Zielona Góra – pod taką nazwą w sezonie 2023 występować będą zielonogórscy żużlowcy. Oficjalnie klub poinformował o tym podczas konferencji prasowej.
Jedna ze spółek Skarbu Państwa – jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy – ma wspomóc klub kwotą miliona złotych. To nieoficjalne informacje, bo oficjalnie spółka nie chciała podawać sum, ani długości kontraktu. Wojciech Domagała – członek Rady Nadzorczej ZKŻ SSA – stwierdził podczas konferencji, że to najwyższy kontrakt klubu dotyczący sponsoringu tytularnego.
Artur Murawski, dyrektor departamentu sponsoringu, promocji i zarządzania marką grupy kapitałowej Enea cieszył się, że spółka weszła do współpracy z zielonogórskim klubem.
Spółka, jak dodał Murawski, nie wyklucza współpracy z drugim klubem sportowym zielonogórskim – koszykarskim Zastalem.
Sporo kontrowersji wywołało pojawienie się posła Łukasza Mejzy. Jeszcze przed rozpoczęciem konferencji grupa kilku kibiców próbowała zakłócić konferencję i w ostrych słowach wyrażała swoje niezadowolenie z faktu, że Mejza ma się pojawić w klubie. Ostatecznie Wojciech Domagała uspokoił grupę fanatyków zielonogórskiej drużyny.
A sam Mejza? W mediach społecznościowych wspominał o tym, że załatwił “wagony pieniędzy” dla zielonogórskiego żużla, a emocje nie powinny mieć miejsca.
Klub poza tym poinformował, że skład drużyny nie jest jeszcze zamknięty i możliwe są jeszcze korekty.