Nieco ponad tydzień pozostał do startu pierwszej ligi rugby. W sobotę, 6 kwietnia Wataha Rugby Club Zielona Góra na własnym boisku otworzy krótszy niż zwykle sezon z AZS-em Warszawa.
Stołeczni akademicy to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w polskim rugby. W zeszłym sezonie oba zespoły mierzyły się dwa razy. Najpierw w Zielonej Górze, następnie w Warszawie. W obu przypadkach wygrywali gospodarze.
To jest bardzo utytułowany zespół, chociaż lata świetności ma już za sobą. Zdobyli najwięcej tytułów mistrza Polski. Mimo, że są w pierwszej lidze, nadal jest to mocny zespół. Są naszymi bezpośrednimi rywalami, patrząc na poprzednie sezony, w walce o “pudło” pierwszej ligi. W Zielonej Górze my wygrywaliśmy, w Warszawie oni, ale to wszystko może się zmienić. Czujemy jednak jakbyśmy poznawali się od nowa. Ta drużyna potrafi wszystko. Paweł Prokopowicz, grający trener Watahy RC Zielona Góra
Wzmocniony kadrowo AZS AWF Warszawa zagra z Watahą w kolejną sobotę, o godzinie 16:00 na stadionie przy ul. Wyspiańskiego. – Będzie to początek sezonu innego niż wcześniejsze. Ten będzie krótszy – mówi trener Watahy Paweł Prokopowicz.
Ten sezon jest skrócony. Wracamy do systemu jesień-wiosna. Mistrz będzie wyłoniony na wiosnę i teraz mamy sezon półroczny. Gramy mecze, w tym play-offy, bez rewanżów. Pierwszy nasz cel to jak najlepiej wejść w sezon, żeby być w pierwszej czwórce. Tam będzie miał miejsce półfinał i finał, a decyduje dyspozycja dnia. Zespoły sklasyfikowane wyżej po rundzie zasadniczej będą gospodarzami tych meczów. Dlatego, że ma to duże znaczenie, my będziemy się starać.Paweł Prokopowicz, grający trener Watahy RC Zielona Góra
Cała rozmowa z grający trenerem Watahy Pawłem Prokopowiczem poniżej.