Grzegorz Zengota, Kacper Gomólski i Michael Jepsen Jensen – to nowe twarze w zielonogórskim ekantor.pl Falubazie. Zdecydowanie najwięcej mówi się o tym pierwszym. Dla Zengoty to powrót do Zielonej Góry po sześciu latach.
Popularny „Zengi” po odejściu z Falubazu najpierw rok spędził w Częstochowie, a następnie kolejne pięć w Unii Leszno, z którą dwukrotnie świętował m.in. mistrzostwo kraju. Jak sam mówił, opuszczenie macierzy było dla niego uniwersytetem. Teraz wraca, by być jednym z liderów.
Na pewno jestem dużo dojrzalszym zawodnikiem pod względem samej jazdy na motocyklu, jak i mentalnym. Dużo mogłem dać zespołowi, w którym startowałem do tej pory, to i dużo będę mógł dać zespołowi z Zielonej Góry. Trudno oceniać z perspektywy czasu siebie. Wiem, w czym jestem lepszy, mocniejszy i czego mogę się po sobie spodziewać i czego można po mnie oczekiwać. Udowodniałem, że przez kilka sezonów byłem solidną firmą. Skoro mogłem to robić, jako druga linia, to jeszcze solidniejszy będę jako prowadzący.Grzegorz Zengota
Michael Jepsen Jensen do Zielonej Góry przychodzi z Torunia. W swoim CV ma też starty w klubach z Gorzowa, Częstochowy i Wrocławia. Z kolei Kacper Gomólski po rocznej przerwie powraca do ścigania w PGE Ekstralidze. Ostatni sezon spędził na zapleczu w Wybrzeżu Gdańsk.
Będę jeździł w jednym z najlepszych klubów w Polsce i wiadomo, że z najlepszymi zawodnikami na świecie. Zależało mi, żeby jeździć w polskiej lidze. Tak było w Gdansku, gdzie miałem dobry sezon. Dziękuję za zaufanie i odbudowę, dużo mi to dało. Co do Zielonej Góry będę chciał podejść w ten sam sposób, zdobywać jak najwięcej punktów.Kacper Gomólski
Przypomnijmy, po sezonie Zieloną Górę opuścili Jason Doyle i Jarosław Hampel.
Jak oceniacie skład Falubazu? Czekamy na wasze opinie. Piszcie w komentarzach i na Facebooku.