Powracamy do wczorajszych zdarzeń w Wędrzynie w województwie lubuskim. Przypomnijmy, doszło do buntu w ośrodku dla uchodźców.
Migranci próbowali zniszczyć ogrodzenie i uciec. W ośrodku znajduje się ok. 600 osób. Nikomu się nie udało się oddalić. – Wciąż jednak pracujemy i jesteśmy na miejscu – powiedział Radiu Index Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Nie oznacza to policyjnych działań. Wspólnie z pogranicznikami jesteśmy na miejscu. Nie dajemy wiary tym osobom, bo w każdej chwili mogą powtórzyć tego rodzaju rozwiązania. Będziemy działać pod kątem prawnym sprawdzać, jaka była skala strat. Będziemy się przyglądać najbliższym godzinom. Lubuszanie muszą mieć przekonanie, że eskalacja nie wyjdzie poza poligon i poza województwo.
– W tym momencie sytuacja jest ustabilizowana – dodaje Maludy.
Sytuacja jest bardzo spokojna, ale policyjne działania wciąż trwają. Bardzo duża koncentracja policyjnych jednostek, wielu specjalizacji i komórek. Są kontrterroryści, policjanci prewencji, negocjatorzy.
Dodajmy, że w działaniach brało udział kilkuset policjantów z naszego regionu i ościennych województw. Na miejscu byli również stróże prawa z Zielonej Góry.