Gdy się pojawiły w 2018 roku były hitem, a operator donosił o kolejnych rekordach wypożyczeń. Trzyletnia umowa z operatorem Zielonogórskiego Roweru Miejskiego dobiegła końca, ale rowery z miasta nie znikną.
Janusz Kubicki zapewnił w programie Prezydent na 96 FM, że wypożyczalnia wiosną powróci. Niepokój mieszkańców budził fakt, że wraz ze zniknięciem rowerów w przerwie zimowej zniknęła też cała infrastruktura. Miasto ogłosi przetarg na nową, tym razem 2-letnią umowę.
Rowery na początku cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem, ale miasto zauważa, że w ostatnim czasie zaczęły przegrywać rywalizację z elektrycznymi hulajnogami, które również za sprawą kilku operatorów są obecne w Zielonej Górze.
A wy co częściej wybieracie? Rowery miejskie czy w ostatnim czasie hulajnogi elektryczne? Dajcie nam znać. My dodajmy, że firma Nextbike, która była operatorem Zielonogórskiego Roweru Miejskiego w ostatnich trzech latach oferowała wypożyczalnię 400 rowerów na 40 stacjach. Pierwsze 20 minut jazdy było bezpłatne.