W błyskawicznym tempie rozeszły się dynie, które w sobotni poranek czekały na zielonogórzan pod Urzędem Miasta. Magistrat wspólnie z Zakładem Gospodarki Komunalnej już po raz kolejny zorganizował akcje, która przez mieszkańców miasta przyjęta została z dużym entuzjazmem.
A dynie? – Przydadzą się do jesiennych dekoracji, na zbliżające się święto Halloween lub na zupę” – mówili nasi rozmówcy.
Pierwsi oczekujący na dynie pojawili się w kolejce kilkadziesiąt minut przed startem. – To może tylko cieszyć – mówił prezes ZGK Krzysztof Sikora.
Mieszkańcom dynie rozdawał m.in prezydent Janusz Kubicki.
W tym roku miasto przygotowało ok 500 dyń. Rozeszły się one w ciągu pół godziny.