Ma być bezpieczniej. Chodzi o nasze ciepło i bezpieczeństwo w dobie kryzysu energetycznego. Zielonogórska Elektrociepłownia zakończyła modernizację bloku gazowo-parowego. Wymieniona została także turbina gazowa.
To ważne inwestycje z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego zielonogórzan. O szczegółach mówi prezes zarządu zielonogórskiej Elektrociepłowni Radosław Czapski.
Przede wszystkim blok został wybudowany w 2004 roku, w tym wypadał remont. Nasza modernizacja miała na celu zapewnienie możliwości pracy na wiele lat do przodu, zmniejszenie emisyjności, zwiększenie sprawności i elastyczności bloku w celu zapewnienia energii elektrycznej dla mieszkańców Zielonej Góry i całego kraju.
Oprócz bezpieczeństwa energetycznego ważna jest także ekologia. Sama turbina jest wydajniejsza i nowocześniejsza. – To powinno cieszyć – mówi wiceprezydent Zielonej Góry Dariusz Lesicki.
Ta nowa inwestycja spowoduje, że będziemy jeszcze bardziej ekologiczni, bezpieczni w kontekście dostaw energii elektrycznej i na pewno energii cieplnej. To będzie gwarantował ten nowy blok, który będzie pozwalała zejść z mocy, gdyby pojawił się blackout. Będziemy mieli swoje źródło zasilania, Elektrociepłownia będzie pracowała dla Zielonej Góry, aby ją oświetlić.
Przypomnijmy, inwestycja pochłonęła kwotę 115 milionów złotych.