Dziś zakończenie roku szkolnego. Uczniowie udadzą się na wakacje, a nauczyciele? Szykują się do protestów.
Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych chcą zmian w przepisach dotyczących sporów zbiorowych oraz domagają się wyższych zarobków.
Bożena Mania – szefowa lubuskiego oddziału ZNP w rozmowie z Radiem Index przyznała, że protest środowiska oświatowego właściwie już ma miejsce.
Protesty są cały czas, w ZNP jest inicjatywa mówiąca o tym, żeby wynagrodzenie nauczycieli było przygotowywane przez państwo na podstawie średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a nie naliczanie przygotowane przez polityków. To ważne, każdy idzie do pracy po to, by zarabiać i utrzymać rodzinę.
Mania dodaje, że każdemu z rodziców dzieci uczęszczających do szkół powinno zależeć na tym, aby nauczyciel był godnie opłacany.
Państwo chcecie, by uczył dziecko nauczyciel mądry, dobrze wynagradzany, mający empatię. Dzisiaj to Państwa interesuje i Związek Nauczycielstwa Polskiego o to właśnie zabiega.
Dodajmy, że wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wzrosło od 1 maja o zaledwie 4,4 procent. Przedstawiciele oświaty podkreślają, że podwyżkę „zjadła” już kilkunastoprocentowa inflacja.