Lechia Zielona Góra wciąż czeka na domowe zwycięstwo wiosną w III lidze, jednocześnie w sobotę przegrała po raz pierwszy u siebie w tej rundzie. Zielonogórzanie ulegli Polonii Bytom 1:2 (1:0).
Zaczęło się rewelacyjnie, bo już w 9. minucie Lechia prowadziła po golu Przemysława Mycana. Pierwszy kwadrans gry należał do zielonogórzan, z czasem pierwsza połowa się wyrównała i groźne sytuacje tworzyła Polonia, ale do przerwy Lechia mogła i powinna prowadzić 2:0. W dogodnej sytuacji znalazł się Artur Małecki, jednak jego strzał tuż przed końcem pierwszej połowy obronił bramkarz gości. Tuż po przerwie Małecki znów miał świetną sytuację na podwyższenie prowadzenia, tym razem też się nie udało.
Odpowiedzieli za to goście. W 51. minucie bramkę wyrównującą dla Polonii zdobył jej kapitan Dawid Krzemień. Gola na wagę zwycięstwa goście zdobyli w 79. min. Wojciecha Fabisiaka pokonał Dawid Wolny, puentując szybką i składną akcję Polonii, która przerwała wcześniejsze minuty przewagi Lechii. W ostatnich minutach zielonogórzanie nie byli w stanie poważnie zagrozić Dominikowi Brzozowskiemu.
Następny mecz Lechia zagra w kolejną niedzielę, 8 maja na wyjeździe z Odrą Wodzisław Śląski.