– Nielegalny lot prezydenta Andrzeja Dudy z ub. roku z Babimostu do Warszawy nie jest naszą sprawą, mimo że jesteśmy właścicielem lotniska – mówił dziś Sławomir Kotylak.
Dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji w Urzędzie Marszałkowskim był gościem programu „Rozmowa na 96 FM”. Przypomnijmy, prezydent Andrzej Duda przez cztery minuty przebywał w powietrzu wylatując z lotniska w Babimoście nielegalnie. Co na to odpowiedzialny za lotnisko w Babimoście nasz gość?
Urząd marszałkowski jest właścicielem portu. Prowadzenie portu leży po stronie Państwowegogo Przedsiębiorstwa “Porty Lotnicze”. To przedsiębiorstwo odpowiada za zarządzanie i zabezpieczenie.
Czy wizerunkowo i marketingowo lotnisko w Babimoście ucierpi po zdarzeniu z prezydentem Andrzejem Dudą?
Pytanie, czy w takim kontekście chcemy, żeby o nas mówiono. Wolałbym, żeby mówiono o kolejnych otwartych połączeniach lotniczych.
Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku podczas lotu z prezydentem, doszło do startu bez kontrolera na służbie i bez zgody na start z lotniska w Babimoście.