POLSKA I ŚWIAT:

Pod 9191 taksówki już nie wezwiesz

Zbliża się kolejna rewolucja w numerach telefonicznych w Polsce. Ministerstwo Infrastruktury chce dokończyć porządkowanie numeracji, rozpoczętą jeszcze w latach 90. W 2010 r. już ostatecznie zniknie prefiks "0", który teraz poprzedza numer kierunkowy miasta.

5 cyfr po taksówkę

Żeby zmiana mogła być wprowadzona od przyszłego roku ministerstwo już teraz likwiduje czterocyfrowe numery informacyjne. Od 15 lutego, żeby zamówić taksówkę w popularnym w wielu miastach Miejskim Przedsiębiorstwie Taksówkowym, trzeba wybrać 5 cyfr. Przez najbliższe trzy miesiące stare i nowe numery będą funkcjonowały równolegle. Ale od maja tego roku każdy numer czterocyfrowy trzeba będzie obowiązkowo poprzedzić cyfrą "1".

– Gdyby zostały numery zaczynające się na 91, 94, 95 powstałyby konflikty – tłumaczy Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy ministra infrastruktury. Okazuje się, że są to numery kierunkowe, kolejno, Szczecina, Gorzowa i Koszalina. Ministerstwo uznało więc, że lepiej zmienić numery, z których korzystają firmy, niż zmieniać numery kierunkowe wielotysięcznym miastom.

Koszty ponoszą przedsiębiorstwa i ludzie

– Zmiana numeru oznacza przede wszystkim koszty i przeorganizowanie naszych działań marketingowych – mówi Jacek Nierojewski, kierownik biura marketingu i sprzedaży warszawskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego. Koszty zmiany logotypów na pojazdach, drukach firmowych oraz przeprowadzenia kampanii promocyjnej nowego numeru szacuje na kilkaset tysięcy złotych. Nieoficjalnie wiadomo, że dla poważnej korporacji z dużego miasta koszt może dochodzić nawet do miliona złotych.

Zmiana logotypu dużo mniej będzie kosztowała korporacje z Lublina, bo tylko kilkadziesiąt tysięcy złotych. Szef lubelskiego Damelu, Tomasz Szczykutowicz, żali się jednak w rozmowie z radiem TOK FM, że to i tak duże obciążenie w czasach kryzysu. Zapewnia, że firma nie podniesie ceny za przejazd, ale zwraca uwagę na koszty ludzkie. – Tu chodzi o zwykłych ludzi, którzy mają numer ustawiony na stałe w komórkach. Jak się nie będą mogli dodzwonić, to zacznie się galimatias – wyjaśnia Szczykutowicz. Prognozuje, że do największego bałaganu dojdzie w przyszłe święta Bożego Narodzenia, bo wtedy z taksówek korzysta najwięcej klientów okazjonalnych. – Ludzie dowiedzą się o zmianie dopiero kiedy będą chcieli zamawiać taksówkę – dodaje prezes.

W stołecznym MPT na razie nikt nie szacuje czy nowy numer spowoduje utratę klientów. Firma przechodziła podobną zmianę w 2005. Wtedy przestał funkcjonować trzycyfrowy numer 919, który był znakiem rozpoznawczym korporacji. Nierojewski uważa przeprowadzoną wtedy kampanię informacyjną za bardzo udaną. – Trzeba ją powtórzyć – powiedział w rozmowie z portalem Gazeta.pl.

Pożegnanie z prefiksem

Dużo większe zamieszanie zacznie się jednak we wrześniu tego roku, kiedy rozpocznie się likwidacja prefiksu "0". Od 30 września 2009 r. będzie można wybierać numery starym i nowym sposobem. Połączenie przez stary numer stanie się niemożliwe od 15 maja 2010 r.

Ministerstwo infrastruktury przekonuje, że wprowadzana zmiana jest korzystna dla abonentów, bo uprości wybieranie numerów i ujednolici je dla komórek i stacjonarnych.

Źródło: gazeta.pl

Autor: Jacek Zawadzki, Gazeta.pl; Anna Gmiterek-Zabłocka, TOK FM

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00