LUBUSKIE:

Nowa spółka transportowa to konieczność, ale z Polregio też trzeba współpracować [OPINIA]

Władze województwa są przekonane co do konieczności powołania własnej spółki transportowej. Samorząd województwa chce się w ten sposób usamodzielnić komunikacyjnie.

Jednocześnie Grzegorz Potęga, wicemarszałek województwa podkreśla, że współpraca ze spółką Polregio nadal obowiązuje i sporo kosztuje.

Co do tego, żeby spółka transportowa powstała, to jesteśmy jednomyślni i przekonani. Chcemy mieć swoją niezależność, nie chcemy bazować tylko na Polregio. Trzeba rewidować złe rzeczy. Na kontrakt z Polregio przeznaczmy niebagatelne pieniądze 140 mln zł, a do tego 10 mln zł na serwisy.

Ponadto 11 mln zł województwo wydaje na połączenie Zielona Góra-Wrocław, które obsługują Koleje Dolnośląskie.

Potęga zaznacza, że relacje ze spółką Polregio też uległy na przestrzeni ostatnich miesięcy poprawie.

Chyba nie rezygnujemy tak do końca i całkowicie. My jako województwo też jesteśmy w minimalnym stopniu współwłaścicielem. Cieszymy się, że w czerwcu zmieniły się władze spółki i obecnie właściciele spółki spotykają się z nami regularnie.

Ponadto przed świętami spółka poinformowała o audycie, który został przeprowadzony w lubuskim zakładzie spółki. Jego skutkiem było zawiadomienie do prokuratury i powiadomienie CBA. Przewoźnik zapowiada kolejną kontrolę, ponieważ audyt wykazał wiele zaniedbań i błędów.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00