Spóźniające się pociągi, odwołane przejazdy i do tego niezadowalający stan techniczny taboru. Tak podsumował współpracę POLREGIO z województwem lubuskim prof. Waldemar Sługocki. Umowa ze spółką obowiązuje województwo do 2030 roku.
– Trzeba się zastanowić, jak prawnie wyjść z tej umowy – mówił Sługocki w Rozmowie na 96 FM.
Mamy udokumentowany cały szereg połączeń, które nie były zrealizowane. Jest też wymiar sprawiedliwości. Umowa obowiązywała nie tylko stronę samorządową, ale także przewoźnika, czyli POLREGIO którego świadczyło usługi dla województwa lubuskiego. POLREGIO nie wywiązywało się z tych usług, jest cała masa materiału dowodowego, który to doskonale ilustruje.
Sługocki dodaje, że województwo zamierza działać dwutorowo.
Z jednej strony będziemy naprawiać poziom świadczonych usług, a z drugiej strony będziemy wywoływać spółkę kolejową. Bez względu na to, czy będą się poprawiać te relacje czy nie. Uważam, że powinniśmy dbać o budowanie pewnej niezależności, żebyśmy mogli być sami gospodarzem przewozów kolejowych regionalnych.
Jak zdradził szef lubuskich struktur PO, w planach jest budowanie takiej sieci komunikacyjnej, żeby połączenia kolejowe były zgrane z transportem autobusowym.