O koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, o nowej partii na bazie Polski Razem, a także o ordynacji wyborczej i różnych jej wariantach mówił w Rozmowie na 96 FM Artur Zasada.
Były europoseł, a obecnie parlamentarzysta Zjednoczonej Prawicy w klubie parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości mówił m.in. o zmianie nazwy, którą planuje ugrupowanie Jarosława Gowina.
Dwa główne powody. Polityczny i techniczny. Polityczny to otwarcie na nowe środowiska – republikanów, wolnościowców. Rok po nas powstała Partia Razem, która jest zdecydowanie po lewej stronie politycznej. Mamy właściwie taką samą nazwę. Potencjalny wyborca może czuć się zdezorientowany. To, że prawdopodobnie tak jest widać po sondażach.Artur Zasada
Ponadto poseł Zasada dzielił się swoimi przemyśleniami na temat polskiej polityki oraz tego, jak osiąga się zakładane cele w sejmie i w europarlamencie.
Bycie politykiem, to proces podejmowania decyzji. Proces konsultacji jest często długim procesem. Jest szansa, żeby pewne nierozsądne czy nawet głupie pomysły zablokować na etapie tworzenia inicjatywy, czy w późniejszych etapach. Bardzo podobał mi się proces tworzenia prawa w Parlamencie Europejskim. Tam zdecydowanie słowem kluczem do procesu legislacyjnego jest poszukiwanie kompromisu. Tam nie ma rządu i opozycji. Rozporządzenie musi znaleźć większość i tak większość jest różna przy różnych dokumentach. Często polega to na wielogodzinnych rozmowach. W parlamentach krajowych jest rząd i opozycja. Cały absurd polega na tym, że jak są dobre opozycje rządowe to są kontestowane przez opozycje. I odwrotnie. Mówi się nie, bo nie.Artur Zasada
Rozmowa na 96 FM 19-10