– Jest to pierwsza tego typu akcja na naszym uniwersytecie i jest chyba jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o jej ocenie i wynikach – mówi kierownik biura promocji UZ Ewa Sapńko. – Pierwsze oceny są bardzo pozytywne, ponieważ tylko z wczorajszych informacji wynika, ze mieliśmy kilkaset wejść na gadu-gadu. Nie mamy statystyk, jeśli chodzi o mejla i skype’a, dopiero będziemy je opracowywać i oczywiści wyciągać z nich wnioski na przyszłość – dodaje rzecznik UZ.
Komunikowanie się z przyszłymi żakami za pomocą komputera jest dobrym sposobem. Nie każdy może osobiście udać się na uczelnię, dlatego warto odwiedzić ją wirtualnie. – Pierwsze komentarze, które docierają do organizatorów akcji, są bardzo pozytywne, dlatego będziemy iść w tym kierunku – wyjaśnia Ewa Sapeńko. – Z naszych badań kandydatów na studia, które prowadzimy od kilku lat, wynika, że podstawowym źródłem informacji o uniwersytecie jest właśnie Internet – tłumaczy rzecznik UZ
Biuro promocji Uniwersytetu Zielonogórskiego planuje kolejne wirtualne drzwi otwarte już w maju.
Autor: Marta Sikora