– Nie rozumiem stawiania respondentów przed pytaniem o drugą turę. Dlaczego? Bo jeśli w pierwszej turze jest Janusz Kubicki i do drugiej tury przechodzi któryś z pozostałych kandydatów, to przecież głosy prawicy mogą się skumulować. Druga tura moim zdaniem w tym przypadku jest całkowicie nową rozgrywką – mówiła dr Opalińska o sondażu przedwyborczym przeprowadzonym na zlecenie Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej. Tegoroczna sytuacja może być podobna do tej z ostatnich wyborów.
Z naszym gościem rozmawialiśmy także o przygotowaniach do kolejnego kongresu lubuskich. Tym razem spotkanie nie odbędzie się na UZ. – W zeszłym roku kongres był w Zielonej Górze, teraz do wyboru mieliśmy ponownie Zieloną Górę, Gorzów i dostaliśmy propozycję organizacji kongresu w Słubicach w Collegium Polonicum – wymienia gość „Kwadransa Akademickiego”. Organizatorzy skorzystają tej ostatniej możliwości.
Na koniec zajęliśmy się sprawą parytetów w polityce. – Parytety są w całej Europie, wszystkie kraje europejskie mają jakiś sposób, mają albo parytety albo kwoty. To nie jest żadna nowość, nic nowatorskiego. To jest też kwestia tego, że w wielu krajach te ustawy już dzisiaj przestają funkcjonować. Na tyle zaktywizowały kobiety, że jest ich już w życiu publicznym tak dużo, że te ustawy stają się niepotrzebne.
Autor: Karol Tokarczyk