– Koszt budowy S-3, jeżeli będzie wybudowana w ciągu trzech lat do Nowej Soli nie spowoduje żadnej nie spowoduje żadnych ujemnych skutków dla budżetu państwa. Firmy płacą CIT, pracownicy płacą PIT, płaci się VAT i składki na fundusz zdrowia. Miliard wydany z budżetu, wraca jako półtora miliarda – wylicza prof. Liberadzki.
Lubuscy politycy przez ostatnie miesiące intensywnie walczyli o finansowanie S-3. W minionym tygodniu Donald Tusk zapewnił, że rząd nie wstrzyma tej inwestycji. Pieniądze z funduszy unijnych, oszczędzone na przetargach dotyczących inwestycji kolejowych, zostaną wykorzystane na budowę dróg S3 i S17. Chodzi dokładnie o ok. 4,8 mld zł.
Autor: Karol Tokarczyk, Patryk Senk