Przyczyn takiego stanu rzeczy zdaniem samorządowców jest kilka. Arkadiusz Mieczyński, przewodniczący Parlamentu Studenckiego w rozmowie z Radiem Index stwierdził, że najważniejszą jest ostatnia przeprowadzka biur samorządu. – Myśleliśmy, że przeprowadzka potrwa jeden dzień, a potrwała trzy. Nie udało nam się tez załatwić wszystkich niezbędnych formalności. Chodzi głównie o godziny dziekańskie na podgórnej, żeby studenci mogli bez problemu dotrzeć na spotkanie – wyjaśnił Mieczyński.
Samorządowcy chcą by dziekani z Campusu A zgodzili się na godziny dziekańskie między 12:00 a 14:00. Odpowiednie pisma rozesłano już w ubiegłym tygodniu. Przedstawiciele samorządu liczyli, że odpowiedzi z poszczególnych dziekanatów otrzymają do minionego piątku. Tak się jednak nie stało, więc spotkanie ze studentami trzeba przesunąć. Poza terminem, którego jeszcze nie znamy reszta pozostaje bez zmian. – Główny cel spotkania pozostaje bez zmian. Chcemy pokazać się studentom i przypomnieć im po co mają samorząd i z jakimi problemami mogą się do nas zgłaszać – zakończył przewodniczący Parlamentu Studenckiego.
Podobne spotkanie odbędzie się także przy Wojska Polskiego także i tam nie ma dokładnego terminu, gdyż ten uzależniony jest od dostępności Auli im. prof. Bartkiewicza. Do tej pory w czasie takich spotkań studenci interesowali się głównie Bachanaliami, ale pytali się również o remonty w akademikach. Autor: Karol Tokarczyk