– Zielona Góra otrzyma mniej pieniędzy w ramach ZIT-ów w unijnej perspektywie na lata 2021-27 – takie zdanie wyraził dziś prezydent Janusz Kubicki argumentując, że kwota na jednego mieszkańca jest o 40 procent niższa w porównaniu do poprzedniego okresu.
O komentarz poprosiliśmy Urząd Marszałkowski. Rzecznik prasowy Paweł Kozłowski w rozmowie z Radiem Index podkreślił, że w poprzedniej alokacji obie stolice województwa lubuskiego były w uprzywilejowanej sytuacji. – W tej musieliśmy wyrównać szanse wszystkich podmiotów starających się o środki finansowe – usłyszeliśmy od Kozłowskiego.
Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego dodaje, że Zielona Góra wciąż może starać się o unijne pieniądze z różnych konkursów.
Nasz rozmówca dodaje, że Komisja Europejska w bieżącej perspektywie założyła, iż 15 procent alokacji środków finansowych musi być skierowana do przedsiębiorców, a obie alokacje – dotychczasowa i ta na lata 2021-27 – różnią się w podstawowych kryteriach.